Free solo, angielski trad, piskarkie lezeni, hajboling.... wszystkie te aktywności są w sposób nieunikniony związane z ryzykiem. Ale na całe szczęście, co dla ludzkiej natury jest rzeczą naturalną, wciąż zdarzają się tacy co granice ryzyka chcą przesunąć jeszcze dalej. poniższy film tylko dla ludzi o mocnych nerwach, zwłaszcza w końcowej fazie, gdy lina, niczym anakonda w amazońskiej dżungli, oplata się wokół szyi śmiałka.
W przypływie emocji napisałem krótki wiersz:
Znalazłeś fajny głaz i pójdziesz z liną w las, tak bardzo zbadać chcesz czy nada się, Zrób to na wędkę już, z pod butów leci kurz, Hejterzy mają gul i dupy ból.
A wszystki krytykantkom, zwanym też hejterami, przypominamy kim są poniższym filmem:
Jak ktoś przegapił to polecam. Bardzo klimatyczne vidło z Nowej Zelandii. Niektórzy już ponoć sprawdzali nawet ceny biletów do Christchurch :) Destynacja na pewno zacna.
Miszka rozprawia się z Szurniętym i dokłada u mnie kolejnego lasera za styl w jakim zrobiony został wyżej wymieniony, a o warunkach to już nawet nie wspomnę...total rispekt i nie wiem czy kibicować 'hard times mode' czy może właśnie nie.....a może samemu w to wskoczyć...
Prawie nowość od Jungingena, teraz filmowo . Jest bańka , prewislo, czujne płytki i połogie kanty... no i nowe chodaki od sponsora. Zapewne już ustawiają się kolejki do powtórzeń.
Nawiedzony Marcin ponownie nawiedza i zostawia po sobie ślady. Oczywiście jako mądry król szanuje zasady, niepodzielnie dzieli i rządzi, a ślady jakie pozostawia to nie jest trampek w gębie tylko słodycz i uwielbienie. Wielcy wspinania powinni się od niego uczyć i brać przykład. Nie parcie na szkło tylko przyblok i kompresja godna prasy hydraulicznej....
\
Wreszcie doczekaliśmy się drobnej odsłony perforMęskich 40-latków w Rocklands.
Co prawda to takie bardziej monodram ale mamy nadzieje że to jedynie entree przed czymś znacznie większym.....ślinka cieknie...
Miała być relacja, foty, echy i achy,a tu co? Lacha! Czterdziesto letnia młodzież wbiła po całości.
Jest co prawda jakaś taka rodem z MTV zajaweczka i niby muzyczka jest, chłopy napięte, fikają koziołki ale chociaż kruciuni komentarz a la Steve Blame byłby na miejscu.