środa, 14 października 2020

Nádhera osóm be plus prvni krat

Był rok chyba 2005 gdy Bastek pokazał mi ten zielony kancik oznajmiając, że 'to jest przyszłość w Rudawach'.Pamiętam dokładnie jak mu odpowiedziałem: 'nigdy w życiu nawet za milion lat. Nie ma rzeźby'. Życie się zmienia, pędzi, nie czeka, jedno tylko jest stałe - przyjazdy braci Straników na nasze brudne południe. Fakt, jestem ich psychofanem, ale nie jest to zauroczenie nastolatki na punkcie koreańskiego boys bandu, lecz długoterminowa relacja ludzi lasu, która z fazy uwielbienia przerodziła się w aMIKOSzonerię. Bądź co bądź chłopaki są niesamowitymi i dojrzałymi ludźmi z krwi i kości. Pokazują klasę, moc i szacunek do miejsc oraz ludzi, których spotkają. Zostawiają po sobie nie tylko nowe bouldery, stawiając u nas poprzeczkę wyżej, ale i motywację do dalszego rozwoju. Wielkie dzięki chłopaki. Nie można oczywiście zapomnieć o Kubie Septembrinim, który jako pierwszy wspiął się na wersję ze stania ale przede wszystkim za pracę wykonaną na rzecz rozwoju Fajki. Podstawki, czyszczenie, wyciąganie kamieni, wizjonerstwo i rozpracowywanie sekwencji na kolejnych problemach, które stają się lokalnymi kamieniami milowymi.

a místní Král prezentuje:

Foto i video relacja by Bastek








piątek, 9 października 2020

9a u nas?

 Kto chce zwiedzać obce kraje niechaj zwiedza ja zostaje...


Taka dobitka od Marcina Stranika...lokalne 9a. Tzn orginalnie wycenione na 8c+ przez Adama. Urwane przez Ariela. PrzeREwspinane przez Martina Stranika. Wycena podobno 8c+/9a ale raczej stawiam na przełamanie w kategorii skoki wzwyż....


Na filmie. Kiepski K


 

środa, 30 września 2020

Obłe jajka czyli Fajka

Jak paski krawądki, wypłaszczone oblaki

na tym się prężą krakowskie chłopaki.

Kuba, honoru biesiada,

technicznie Inue dosiada.



piątek, 11 września 2020

CamBoy czyli Polgrity in da Roodawoods

Jak pokazuje Kuba na filmie, by dobrze i strasznie się bawić nie trzeba jechać na wyspy, bo wszystko przecież mamy na miejscu. Wiadomo nie od wczoraj, że w Rudawkach jest jeszcze spory potencjał na podobnych formach. Trochę ryski, dwa oblaczki, wyjście nad przelocik i już jest "ryski", czyli to czego brakuje "cambojom" dzisiejszych czasów. Czyżby męstwo na nowo odrodzi się na dzikim zachodzie Polszy? Zobaczymy
















sobota, 5 września 2020

Wszyscy jesteśmy z tej samej gliny

Film ładny, z pomysłem, od firmy z ideą, która na dziś dzień ma uznanie u pyszałkowatej młodzieży, ale jakie czasy takie działania. Każdy znajdzie w nim coś dla siebie. Sam film trwa 1.12, gorąco polecam PanKiećMan. PS. dziś Michnik się żeni!