Jeżeli nie piliście jeszcze kawy, to nie pijcie...jednej, zróbcie podwójną od razu!
"Przypisywanie mojej skromnej osobie talentu tzw. lekkiego pióra jest tak słuszne jak nominacja Putina do pokojowej nagrody nobla. Podążając więc tą pokrętną logiką czas napocząć rozważania dotyczące wspinania, drogi, a co za tym idzie cyfry - wiecznej kości niezgody pomiędzy romantycznymi lekkoduchami przedkładającymi piękno nad targanie mega żrących temperaturodependnych picioków, a wyżyłowanymi szympansami chętnie z nich korzystających. No właśnie, słowo temperaturodependne jest kolejnym elektronicznym neologizmem wspinaczkowo pop
kulturowym, który na stałe gości w nie jednej ekipie działającej na portalach FUCKbookowych czy innych gołych8abach.nu, a które tak jak SOFT zawiera potężną dozę informacji o drodze, boulderze etc. Nie będąc członkiem powyższych, pozostaje mi oto tutaj miejsce gdzie mogę wylać swoje żale i konfuzje związane z nowo powstałym para religijnym ruchem wyznawców CYFRUSA
Hrabia Drapula pionowo przewieszony temperaturodependny, skórożerny, siłowo-techniczno-gimnastyczny bulder z lina, bo owy podmiot jest punktem zapalnym dla tej przepełnionej gorzkim żalem weny, jest naprawdę trudny bez względu na to co mówią....a moje 8 sesji i niezliczona ilość prób zwieńczone krwawym sukcesem powinno bronić tej tezy lub dowodzić że wyżej wymieniony nie leży w ogóle w mojej poetyce."
Kadej
Ciekawe co profesor Miodek powiedziałby o językowym ślinotoku Kadeja...pozdrawiam
OdpowiedzUsuń