A wydawało się że już wjerun zaczyna pukać do naszych bram, a tu....trzeba ponownie zostać mistrzami Budzi-do - porrannymi wstawaczami/wstawiaczami *(niepotrzebne skreślić) łowiącymi chłodek i tarcie....
Próby na 'Czeskiej Hveździe'...to je ono...
i już bez jojczenia że to morfo...widzieliśmy z Miszką Maminkę na tym....i chodziła sobie po trudnościach jak moja żona po butiku gdy wracam z extra mamoną zarobioną na boczku - 'z dumą i bez uprzedzenia'....jak królowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz