środa, 17 października 2018

Górolu cy ci nie zal...?




..przewspinałes sam creme de la creme w 'Cieplicach' (zawsze jest ciepło w gaciach bez względu na panujące warunki atmosferyczne) i co Ty teraz będziesz tam porabiał?
Ale pamiętajmy że nie jest to początek jednego z dzieł brytyjskich autorów i zabiegi narracyjne typu -in media res- nie są konieczne.
Zatem co popycha bulderowców że zdradzają swą ukochaną aktywność, zbliżoną bardziej do przedwczesnej ejakulacji niż Tour de France, ze ściskaniem niekończącej się hrany, ślizganiu na tarciowych stopieńkach, uspokajaniu oddechu wysoko nad przelotem oraz szukaniem wiernego asekuranta. Te oraz inne jeszcze pytania można śmiało zadać Michałowi Górskiemu, bardziej naszemu niż my sami Dolnoślązakowi oraz jego niesamowitej familii albowiem zgromadził największy chyba zestaw klasyków w ciągu jednego sezonu w miejscu, które opisuje najlepiej chyba nazwa jednej z tamtejszych cest - Zivot na hranie. A oto perlity:
-Klasika XC

-Perla XB

-Dobří Holubi Se Vracejí XB

Tsunami XB

Dżin XB -OS!!!

Inkvizice XB

Powermetal XIA !!!!!! (poniżej )


 o jakieś drobnicy za Xa to nawet nie ma co wspominać
sezon ciągle trwa....
trzymamy kciuki za załadowanie AKUMULATORA....



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz