wtorek, 23 października 2018

Juz nie Góral, a Don Góralseko..UPDATE!!

Niby taki skromniacha wywodzący się z elitarnej ale undergrandowej ekipy Boulderhead, a jednak chwalipięta. No ale jest się czym chwalić i na samą myśl o dwóch dróżkach z grubej listy 'kita mi warczy', a co dopiero o całym stadzie tłustych strąceń....

Niby tacy kronikarze, a przegapili takie przejścia...

Bod Zlomu,
Straceny Sen,
Pad Do Ticha
Prohibice,
Schambala

'wrrrrrrrrrrrrrrrrrr' kita warczy!!!!!


1 komentarz:

  1. Wiesz ale to wszystko dzięki żonie i muszę być skrupulatny, choć skromny;) wystarczy że policzysz średnio godzinę na asekurowanie na jednej drodze ( choć takich było tylko kilka ) i przemnożysz to przez ilość przejść to pomyśl o ilości roboczogodzin a) wydając linę b) słuchając nadawania dziecka, które "nie umie żyć bez mówienia". Do świeżych strąceń dodaj Lety Mimo Xb/c i Neresti Xb OS a w ten sam dzień akumulator już miał paść, ale jakimś trafem zaiskrzył i pokopał mnie ;) Góral

    OdpowiedzUsuń