Kinematografia wirusowa cz.9

Nie wiem czy już gdzieś nie było ale warto sobie odświeżyć.

Tutaj bananowi amerykańscy chłopcy nudzą się podczas kwarantanny(inne filmy na ich kanale są już wspinaczkowe można trochę czasu zmarnować)

Na koniec coś z innej beczki...

Kinematografia wirusowa cz.8

Jasiu i Jungling ciągle w natarciu.

Super rzeczy na nieszczęście zrobiłem wszystko z filmu oprócz 3D projekt

Wszędzie dobrze ale na Borze najlepiej..

Kinematografia wirusowa cz.7

Garść njuskulowych zajebisty problemów z Colorado, tylko muzyka słaba...
Front Range Fiends from Dimorphic on Vimeo.

Kinematografia wirusowa cz.6

Były już lokalne melodramaty, westerny zza wielkiej wody , francuskie ballady i romanse. Panie i Panowie czas na ....thriller rodem z Wysp. Pozornie luźny klimat wspinaczkowy z cyferką E w tle . Miłego oglądania :)
UnderDeveloped from Tops Off 4POWER on Vimeo.

Kinematografia wirusowa cz.5

Wieś ciągle w natarciu....i nawet gadają jak my...

Kinematografia wirusowa cz.4

Kolejny odcinek Rudawskich perełek, piękna zima tej wiosny.
Multipass from Kris Tarkowski on Vimeo.

Kinematografia wirusowa cz.3

W końcu coś z lokalnego piekiełka, i bez Kadeja hihihi
Brawo Panowie.

Więcej informacji pod filmem i na kanale Kuby - Local Climbing Support


A także smakowita świeżynka od Miszy:

Inferno from Miszak on Vimeo.

Redakcja informuje, że wszelkie zdarzenia miały miejsce przed kwietniem..2021.

Kinematografia wirusowa cz.2

Coś na ząb pomiędzy serniczkiem, pierniczkiem, a mazurkiem.....mniam

Wszędzie dobrze ale w BLO najlepiej

No i chłopcy radarowcy prawie jak u nas. Obdartusy, wieśmaki ale zabawowo...

Kinematografia wirusowa cz.1

Jako, że każdy oczywiście siedzi w domu na dupie to znajdzie trochę czasu ( w tym przypadku tylko 1,5 godziny) na solidną dawkę problemów z Blo.

Polecam w przewie miedzy myciem okien dla Jezusa a robieniem wege Żurku - na KoronoŚwięta.
Film będzie dostępny za free przez miesiąc a później za kasę a chłopaki nie płacą...

D16 from Imashi Hashimoto on Vimeo.

Czas wprowadzić nową rubrykę filmową - Kinematografia wirusowa.
Oglądajcie, wrzucajcie, komentujcie, motywujcie.

VZOR

Mój ulubieniec. Człowiek dla którego mam wielki szacunek jak i velky hrdina. Jak dla mnie ucieleśnienie czeskiej braci wspinaczkowej i klimatu jaki panuje w u naszych czeskich braci.

Jeszcze przed zamknięciem granicy dodał do naszego Rudawskiego ogródka mocną nowość. Nieco trudniejszy od Mr.Rajbana, którego zresztą przeszedł w ubiegłym roku (Magnus też) obniżając wycenę do 8a+, teraz dodał trawers z lewej....ale chyba warto zerknąć na video betke.

Wygląda pysznie....ja na pewno będę próbować.

Polecamy świetnego BLOGA gdzie można mocna podszkolić Czeski

http://foxifbouldering.blogspot.com/

Pipe Dream

Oto mamy kolejny produkt audio-wizualny od L.C.S. Akademia Filmowa Lokalnych Wieśmaków przed komisyjnym oglądaniem poinformowana została, że dzieło owe jest 'bengerem.' No i tu konsternacja sięgnęła zenitu, gdyż nieznajomość młodzieńczej nomenklatury, a i kontekst w jakim określenie zostało użyte przypomina nie kultowe Headbangers Ball, a bardziej niemiecki film z nagimi panami z wąsem w roli głównej. Cóż, kulturowo-lingwistyczne rozkminki zostawmy komuś o większym intelektualnie polu manewru. Zatem do 'dzieła':

• Obsada - doborowa. W końcu niżej tu podpisany słynny kryty Tomasz Rączek w skład jej wchodzi.
• Oprawa muzyczna - początek dobry, trąca wczesnym Boulderhead, ociekającym brudem i szorstkością. Końcówa bez zmian Gimrap gorszy niż muza na dożynkach u moich teściów.Za to są krzyki, stęki, bluzgi, durne gadki o cyfrze i dziadkowskim bólu istnienia.
• Obraz - jest motyw podróży lub prodakt plejsment od PKP, jest mech. To chyba o tym, że za kilka sezonów i tak wszystko zarośnie. Jest pomnik lokalnej przyrody, jest laurka dla miejsca w którym przyszło nam żyć. Jest łabędź, którego symbolika jest bliżej nieokreślona. Może chodzi o wolność, może o to, że za dobrze mnie karmią albo po prostu brak było orła białego...
• Wizjonerstwo nowych problemów  - obroniłoby obsadę Ekipy z Warszawy z muzyką z mojego wesela na świetlicy w Pi Di na tle Katarskiej pustyni. Po prostu niesamowita jakość ruchu, trudności oraz finezji jak i natężenie trudnych rzeczy w jednym miejscu. To jest przyszłość lokalnej zabawy w granicie. Pełen szacunek ludzi ulicy Kubuś.  

Drodzy oglądacze film jest zlepkiem spinaczek z różnego okresu - nie podczas Pandemonium.

Odradzamy wspinania się na zewnętrznej.....szczerze nawet gdyby nie było wirusa bo chcemy mieć las tylko dla siebie....

Brand New Heavies

Taka się nuta jakoś skorelowała z powrotem do czasów pierwszych trudnych eksploracji. Szacunek Kubuś za wizjonerstwo. Przyszłość jest tu.

Zrylec

sd?

Czy Kula daje fulla?

Napoleonki

Antonio

Dom

Wiekszość fot - Doktor Co Nie Leczy