Zaległości z weekendu!

A działo się jak na nasze skromne warunki DUZO przypominam, że jest środek zimy - styczeń!


To tak. Nie zmordowany Ariel zrobił jeden z ciekawszych projektów o ochrzczonych brutalnie - GRAVITY KILLS. Do tego treningowo Limitlessa parę razy - patrz post poniżej!
W poniższym linku, za prezentowane są także zimowe zmagania Kadeja na tym zacnym kawałku skały -Pogarda grawitacji.

Chłopaki walczą na Limitlessie, na razie zostało zrobione tylko wyjście, za 7A - podobno ( przychylam się) jedno z bardziej hardych 7A na Staniszówce w porównaniu np z Kofolą, prawda?

Kieciu walczy na Limitlessie fot. Bastek

Ekipa pod Limit... fot. Bastek

W Rudawkach, wspomniany Kadej walczy na SD do Marii Antoniny, będzie tłusta cyferka, natomiast wersje ze stojaka ( 7C+) zrobił Vaison, podobno wręcz błyskawicznie - nie jako "przy okazji", to personal BEST tego zawodnika.  O przejściu Jędrka Kowala nie wspominając bo to formalności/
A Mariia zimową porą prezentuje się tak:

A w Karkonoszach...znaleziono...jeden z nowych projektów:

7 metrówy kancik czeka...